Parków kulturowych jest w Polsce coraz więcej - na koniec 2015 r. było ich trzydzieści. Park
kulturowy w centrum miasta ma Kraków i Radom. Na Dolnym Śląsku znajduje się ich
cztery. Najstarszym jest Forteczny Park Kulturowy w Srebrnej Górze istniejący
od 2002 r. Najmłodszym Park Kulturowy Stare Miasto we Wrocławiu, którego
początkiem jest rok 2014. Położona tuż
obok Karpacza Dolina Pałaców i Ogrodów też jest parkiem kulturowym. Założona została
w 2008 r. jako Park Kulturowy Kotliny Jeleniogórskiej.
Zakopane również będzie
miało niebawem swój park kulturowy na Krupówkach. Podjęto już stosowną uchwałę,
a od lipca 2016 r. wejdą w życie nowe przepisy. Znikną przebierańcy, czyli
misie i świstaki pozujące do zdjęć. Usunięte zostaną wielkie reklamy, automaty
do gier, stoiska i miejsca sprzedaży przed sklepami. Właściciele sklepów i
innych punktów prowadzący działalność usługową mają jeszcze trzy miesiące na
dostosowanie się do nowych zasad.
Wojna o Park Kulturowy na Krupówkach trwała
cztery lata. Sprzeciw wobec wszechobecnego kiczu i brzydoty był na tyle duży,
że walka zakończyła się sukcesem.
Zbierano podpisy zwolenników utworzenia parku i przeprowadzano
konsultacje społeczne. Wykorzystano w uchwale sugestie i propozycje mieszkańców.
Wyraźne zmiany w sercu Zakopanego będą widoczne za parę lat.
Czy Karpacz wykorzysta szansę jaką stwarzają
przepisy prawne i zdecyduje się uporządkować centrum miasta? Dyskusje w Radzie Miejskiej
już się rozpoczęły. To dopiero
początek. Najbardziej pożądana i
niezbędna jest odwaga. Czy władze miasta
będą w stanie sprzeciwić się swoim wyborcom sprzedającym w centrum? Czy będą potrafiły powiedzieć nie
ulicznym kramom i dzikiemu handlowi? To może być dla osób przywiązanych do stanowisk zbyt trudne…
Na pocieszenie warto wspomnieć, że Zakopane nie zlikwiduje
handlu oscypkami na straganach przy Krupówkach.
A więc w Karpaczu też można
szczegółowo określić, co przy deptaku jest dozwolone, a co nie.