piątek, 29 marca 2024

Ostatnie przed wyborami posiedzenie rady

Napiętego okresu przedwyborczego wcale  nie było widać na sesji w minioną środę.  Nikt, kompletnie nikt nie wspominał o wyborach, a jedynie na koniec sesji pani przewodnicząca złożyła wszystkim  wielkanocne życzenia .

Pośpiech, w jakim przebiegała sesja, wskazywał, że radni są już mocno znużeni mijającą kadencją.  Nawet nie próbowali błysnąć przed swoimi potencjalnymi wyborcami jakąś widowiskową wypowiedzią. Wręcz przeciwnie – dążyli do maksymalnego skrócenia obrad.  Na wniosek radnego Pajdzika  zrezygnowano ze sprawozdań prac stałych komisji. Nikt z oglądających sesję nie miał szansy dowiedzieć  się, czym zajmowali się radni podczas posiedzeń.  Pominęli też, bez żadnych objaśnień,   Miejski Program Wspierania Rodziny, pod pretekstem omawiania go na komisjach. Następnie  uchwałę szybciutko przegłosowali. Już za tydzień kartką wyborczą mieszkańcy podsumują  takie  lekceważenie – większość radnych jest do wymiany.

Poważnie i obszernie potraktowano jedynie  system gospodarowania odpadami komunalnymi. Omawiał go burmistrz z pracownikiem urzędu. Swoje spostrzeżenia i uwagi składali również radni.   Zdaniem burmistrza, Karpacz jest jedną z nielicznych gmin w Polsce, w których system się bilansuje.   Z ciekawostek warto przytoczyć, że o ile w Polsce na jednego mieszkńca rocznie przypada 350 kg śmieci, to w Karpaczu - 1350 kg.  Całość wystąpień znajduje się na nagraniu w BIP.  

Warto odsłuchać i zobaczyć ostatnią, niedługą, przedwyborczą sesję.  Jest ona papierkiem lakmusowym, wskazującym, komu można powierzyć mandat na następne pięć lat.