poniedziałek, 24 maja 2021

Do Zakopanego coraz bliżej

    Odległość  między miastami się nie zmieniła, ale Karpacz usiłuje dogonić Zakopane cenami: gruntów, domów i miejsc noclegowych.  Portal money.pl opublikował dzisiaj migawkę kosztową z Zakopanego i łatwo można sprawdzić, ile naszemu miastu jeszcze brakuje do wyśrubowanego poziomu.

   Tytuł publikacji alarmuje: „Zakopane drogie jak Manhattan. Ceny nieruchomości w stolicy Tatr oszalały”, a z tekstu wynika, że będzie jeszcze drożej.   Ceny metra kwadratowego działki zawierają się obecnie w przedziale 2 - 5 tys. zł i  nie spadają poniżej 1 tysiąca. Kupując zakopiański apartament, trzeba za metr kwadratowy  zapłacić średnio 35 tys. zł, a za całkiem nowy nawet 40 tys. zł. Za szeregówkę w stanie surowym nieco oddaloną od centrum  inwestor żąda, na przykład 2 mln zł. A  najciekawsze jest to, ze wciąż znajdują się chętni i nawet  najbardziej absurdalne kwoty ich nie odstraszają.

    Polecam przeczytać i zastanowić się, co nas, w Karpaczu jeszcze czeka. Chyba że ta nadmuchana do granic wytrzymałości bańka wreszcie pęknie. TUTAJ