wtorek, 18 grudnia 2018

Gdy zadłużenie rośnie...


      Świeżo znowelizowana ustawa o finansach publicznych wprowadziła mocniejszą kontrolę zadłużenia w gminach. Od 1 stycznia 2019 r. samorządy będą mogły elastyczniej zarządzać finansami, wcześniej spłacać długi i restrukturyzować swoje zadłużenie.  Za zmianami opowiedzieli się wszyscy posłowie obecni na sali – był to  jeden z rzadkich wypadków w polskim sejmie. Obszerną informację na ten temat zamieścił Serwis Samorządowy PAP TUTAJ .

     Odpowiedź na pytanie, jak redukować długi Karpacza, być może padnie jutro na sesji. Niewykluczone, że odbędzie się też dyskusja poświęcona miejskim finansom. Dlatego proponuję przeczytać wywiad z nowo wybraną burmistrz Byczyny poświęcony wyjątkowo trudnej sytuacji w jakiej znalazło się to niewielkie miasto na Opolszczyźnie. Jego budżet jest porównywalny z Karpaczem, ale zaległości, na szczęście  nie. Roczny budżet Byczyny to  36 mln zł, a zadłużenie na koniec ubiegłego roku wynosiło 114 mln! Teraz spadło do około 84 mln zł, ale sytuacja jest nadal bardzo poważna. W rozmowie z Portalem Samorządowym pani burmistrz mówi, w jaki sposób będzie oddłużać miasto i jak przygotowuje mieszkańców na niektóre wyrzeczenia. TU.

Oby w naszym mieście nigdy nie doszło do takiej sytuacji…