Tytuł „Karpacz zawsze górą” bez znaku zapytania zdobył już
sporą popularność. Tak nazywa się film
promujący nasze miasto, nagrodzony przed miesiącem w Lublinie na Międzynarodowym
Festiwalu Filmów Turystycznych, Ekologicznych i Artystycznych. Mniej więcej w
tym samym okresie ukazał się na samorządowej stronie www.wspólnota.ogr.pl ranking, który pokazuje
dobre notowania Karpacza. Okazuje się, że nasze miasto jest w
czołówce nie tylko ze względu na
atrakcyjność turystyczną. W zestawieniu dotyczącym aktywności społecznej 201 małych miast w Polsce, Karpacz zajął
wysoką, 27 pozycję.
Jak przeprowadzano badanie? Oparto się w
nim na czterech wskaźnikach obejmujących
rok 2015 (a także wybory w 2014 r.). Sprawdzano, w których gminach mieszkańcy
najliczniej uczestniczą w wyborach, gdzie działa najwięcej fundacji i
stowarzyszeń oraz które gminy najmocniej wspierają organizacje pozarządowe i gdzie
było najwięcej zbiórek publicznych. Do obliczenia wyników posłużył system punktowy.
Każda z gmin mogła maksymalnie osiągnąć 100 punktów: po 35 punktów w kategoriach
ilości organizacji pozarządowych i
frekwencji w wyborach, natomiast po 15 punktów w kategoriach wspierania przez
samorząd i oddolnych inicjatyw ( zbiórki publiczne ).
Jak wyglądały wyniki Karpacza? Nieźle, gdy
chodzi o frekwencję wyborczą i ilość organizacji pozarządowych. Znacznie
gorzej, gdy weźmie się pod uwagę wsparcie udzielane przez gminę i oddolne
inicjatywy mierzone ilością zbiórek publicznych. Takich zbiórek, które nie
wymagają zakładania i rejestrowania organizacji nie było wcale. Największą
ilość punktów - 23 (na 35 możliwych) uzyskał Karpacz dzięki organizacjom
pozarządowym. Liczba takich organizacji ( mierzona na 1000 mieszkańców ) zajmujących
się na ogół sportem i rekreacją jest z reguły większa w miastach turystycznych.
Osiągnięcie takiego wyniku cieszy. Nie należy
jednak zapominać, że to tylko statystyka, która nie oddaje pełnego obrazu
rzeczywistości. Pokazuje raczej ładną fasadę, bez głębszej analizy. Nie wskazuje,
ile organizacji rzeczywiście działa, a ile funkcjonuje tylko na papierze. Nie
mówi nic, o uczestnictwie mieszkańców w zebraniach i konsultacjach gminnych.
Nie podaje, na przykład, czy mieszkańcy mają poczucie wpływu na to, co dzieje
się w ich miejscowości ( to można sprawdzić przy pomocy badań ankietowych ).
Inicjatywą, która w założeniu przyczynia się
do aktywizacji społecznej, a której ranking nie wziął pod uwagę jest budżet
partycypacyjny. Karpacz znalazł się w
czołówce polskich miast wprowadzając taki pomysł w życie przed kilkoma laty.
Jednak ostatni rok jego działania przyniósł duże rozczarowanie. Źle
skonstruowany regulamin doprowadził do rozproszenia środków i przeznaczenia ich
na rzeczy nietrwałe. Świetnie, że wsparto sekcję narciarską klubu Śnieżka, ale
czy aby nie przesadnie?
Najdziwniejsze są skutki, których nikt nie przewidział:
W klubie dokonał się przewrót we władzach z naruszeniem statutu, a sekcja
narciarska jest górą, chociaż nie ma wyników.
Nowy regulamin budżetu, jaki już podobno został opracowany,
ale jeszcze nie podany do publicznej wiadomości przywróci, miejmy nadzieję,
sens tej inicjatywy, a Karpacz znów będzie błyszczał na wielu polach…