piątek, 28 lutego 2025

Zakopane się buntuje. Kiedy w Karpaczu zdarzy się taki cud?

Radni Zakopanego podjęli uchwałę, która ma chronić miasto przed zalewem inwestycji deweloperskich.

Rada Miejska – niestety, nie Karpacza  - wezwała do rygorystycznego przestrzegania  przepisów budowlanych, żeby nie rujnować miasta i nie niszczyć życia lokalnej społeczności. Rada wezwała burmistrza, starostę i wojewodę małopolskiego do podejmowania wszelkich działań w granicach prawa, aby powstrzymać degradację urbanistyczną Zakopanego.  Radni domagają się  zakazu odstępstw od przepisów budowlanych, ograniczeń  inwestycji na terenach chronionych oraz  rzeczywistej walki z szarą strefą. Karpacz może tylko pozazdrościć.

Podobnego zdania, co radni jest burmistrz Zakopanego, który mówi, że miasto nieustępliwie i wytrwale odwołuje się od decyzji pozwalających na duże inwestycje deweloperskie. W Karpaczu  bardzo takiego działania brakuje. Nie było go wcale przy inwestycjach na Partyzantów, na Myśliwskiej, a przy apartamentach na Sikorskiego burmistrz szybko się poddał.

Takie konsekwentne współdziałanie między radą i burmistrzem, chroniące miasto przed dewastacją inwestorską jeszcze się w Karpaczu nie zdarzyło. Trzeba będzie czekać do następnej kadencji. Chyba że zdarzy się cud. Czasami niespodzianki są możliwe. A na razie polecam artykuł z portalu „Bankier”.