niedziela, 18 czerwca 2023

Wielka ucieczka

    Na sesji  kończącej  maj  Burmistrz  Karpacza  bardzo  zachęcał mieszkańców do zapoznania  się z Raportem  o  Stanie  Gminy  Karpacz  za  2022 r.,  który  został             świeżo upubliczniony.

   Obowiązek sporządzania Raportów narzucono ustawowo wszystkim gminom w Polsce kilka lat temu.  Już po raz piąty pokazują się ciekawe  informacje o polskich podstawowych jednostkach samorządu terytorialnego. Ciekawe, to wcale nie znaczy,  że pomyślne.

  Raport o stanie Karpacza  za 2022 r. ma bardzo optymistyczny, rozbudowany wstęp podpisany przez Burmistrza, odmienny od poprzednich lat. Rozpoczyna się od  trudów w zarządzaniu Gminą i zaraz przechodzi do  podkreślania sukcesów i obszernych podziękowań, nie tylko dla pracowników Urzędu.  Do wyborów został niecały rok.

   Na pierwszy rzut oka nie jest źle.  Tabela nr 1  pt. „Struktura mieszkańców zameldowanych na pobyt stały” informuje, że  w Karpaczu mieszka łącznie 4040 osób.

   Dopiero gdy porównać poprzednie raporty,  mina rzednie. Karpaczan ubywa  w szybkim tempie. Tak  więc, w pierwszym roku obowiązywania Raportu, według danych za 2018 r. Karpaczan zameldowanych na stałe było 4369.  W 2019 r. trochę mniej – 4324. Rok później, w 2020 – 4242, a w roku 2021 – 4099. Jak widać, Karpacz co roku opuszcza na stałe po kilkadziesiąt osób.  W ciągu pięciu lat ubyło  329 mieszkańców, czyli około 8%. To dużo, jak na takie małe miasto.

   Smutno się też robi, gdy porównać liczbę dzieci i młodzieży do lat 18. W 2018 r. było ich 644, a pięć lat później, w 2022 r. już tylko 575.   W bogatym mieście Karpaczanie nie chcą mieszkać? Ciekawe, dlaczego?