niedziela, 10 lipca 2022

Radnym się nie chce

    Prezentacja „Raportu o stanie Gminy  Karpacz za 2021 rok” na sesji przebiegła gładko, spokojnie i cicho, na jedną nutę. Po omówieniu treści przez panią Wiceburmistrz był czas na debatę. Zabrało w niej  głos dwóch radnych – tylko dwóch radnych - na czternastu obecnych na sali. Pozostali nie mieli nic do powiedzenia.

    Rozpoczął radny Czerniak od stwierdzenia, że rok był trudny i od pochwały za podejście Burmistrza i Gminy do uchodźców.  Następnie przeszedł do spraw przykrych, wśród których znalazły się m.in. drogi i ich degradacja przez ciężki sprzęt, brak parkingów,  kłopoty ze  studium. Podkreślił bierność Burmistrza w sprawie wydawania pozwoleń na budowę przez Starostwo, brak decyzji dotyczących obiektów tymczasowych i wymienił: Karaoke, Jemiołę, ul. Parkową. Przywołał  niechlubną sprzedaż mienia gminnego tj. sklepu spożywczego w Karpaczu Górnym  oraz uchwałę reklamową, która nie jest przestrzegana.

   Radny Kubik w swoim obszernym i rzeczowym wystąpieniu zaproponował, żeby dla jasności obrazu przedstawić w „Raporcie” grunty leśne na terenie Karpacza  z podziałem na własność (KPN, Lasy Państwowe, Gmina, inni). Stwierdził, że miasto staje się coraz cięższe do życia, nieruchomości kupują osoby spoza Karpacza, a mieszkańcy wyprowadzają się. Należałoby odwrócić tę niekorzystną tendencję stawiając nie na ilość turystów, tylko na jakość turystyki.  Za dobrą decyzję uznał wymianę oświetlenia ulicznego i zaznaczył m.in.,  że w "Raporcie" zabrakło informacji dotyczącej skali przestępstw na terenie miasta. Twierdził, że koniecznością staje się wyodrębnienie Karpacza przez policję z gminy Podgórzyn, bo nie można ocenić poziomu przestępczości.

   Raport o stanie Gminy  liczył 56 stron. Wydaje się niemożliwe, żeby radni nie byli w stanie go przeczytać. A jednak tylko dwóch  przygotowało się do debaty. Reszta milczała i nie wnosiła żadnych zastrzeżeń. Jeżeli akceptuje się dokument bezkrytycznie, to też trzeba wiedzieć, dlaczego. A to wymaga wysiłku: co najmniej przeczytania, zastanowienia się i sformułowania oceny…

     Za co, panie i panowie bierzecie diety? Tylko za przyciśniecie guzika?