niedziela, 20 lutego 2022

Czy "Gołębiewski" znowu sięgnie po budżet obywatelski?

    Na stronie Karpacza niedawno opublikowano  złożone przez mieszkańców  propozycje do budżetu obywatelskiego. Po przerwie spowodowanej pandemią Karpaczanie znów będą mogli brać udział w głosowaniach, tym razem tylko na projekt ogólny, na który zarezerwowano w budżecie miasta 100 tys. zł.

  Jednym z zadań, które przeszło kwalifikację jest „Integracja sportowa mieszkańców Karpacza”.   Ma się ona odbywać  w Parku Wodnym Hotelu Gołębiewski. Jak można przeczytać w opisie, udział w zajęciach będzie „dopingować mieszkańców Karpacza do aktywności fizycznej”, oraz przyczyni się do „poprawy stanu zdrowia, lepszego samopoczucia, wspólnego spędzania czasu całych rodzin”, itp. Cele są szczytne i nikt rozsądny nie będzie miał nic przeciwko tej propozycji, ale….. dlaczego  Hotel sam nie wystąpi z ukłonem skierowanym w stronę mieszkańców Karpacza?

   Olbrzymi Hotel, którego budowa  wraz z ostatecznym kształtem do dzisiaj budzi wątpliwości, nie jest w stanie z własnej  woli zaproponować  Karpaczanom chwil relaksu  i musi sięgać po środki z miejskiej kasy? Aż trudno w to uwierzyć.

  Należy wspomnieć, że przedsiębiorstwa takie, jakim jest Hotel, często dobrowolnie uwzględniają interesy mieszkańców  oraz podejmują działania na rzecz lokalnej społeczności i otoczenia. W ramach społecznej odpowiedzialności biznesu  tego rodzaju inicjatywy wspomaga wolontariat pracowniczy!  Czyżby w „Gołębiewskim” nikt o tym nie słyszał?

   Wiadomo, że wielki hotel ma duże koszty i płaci spore podatki. Ma też, o ile jest dobrze zarządzany, liczące się zyski. Jeżeli „Gołębiewskiego” stać na dofinansowanie koncertów muzyki poważnej, na które chodzi niewielu Karpaczan, może też przemyśleć wsparcie innych rodzajów rozrywki i rekreacji, tych bardziej popularnych.  Na pewno z tego powodu nie pójdzie z torbami – mieszkańców Karpacza  jest coraz mniej.

   Czy wciąż trzeba przypominać  okoliczności powstania Hotelu w Karpaczu Górnym, utratę basenu, zakorkowanie miasta i inne minusy?  O tym, jak  zwyciężył projekt zajęć w „Gołębiewskim”  ponad dwa lata temu  - pisałam TUTAJ . W tym roku może być całkiem inaczej – mieszkańcy czekają na ważny gest.