Trudno przewidzieć, co się z naszym miastem może jeszcze stać w nowym roku. Spacery po Karpaczu w zimowej scenerii dostarczają niezapomnianych wrażeń – górskie widoki przesłaniają nie tylko chmury i mgły, ale również rozpoczęte niemal przy każdej ulicy budowy. Niestety, nie są to budowane własnymi siłami domki jednorodzinne. Zamiast nich rosną, na skalę przemysłową, mieszkalne budki, osiedla i bloki, mające pełnić rolę hoteli lub lokali noclegowych.
Może się nam wydawać, że nic nas, tu pod Śnieżką już nie zaskoczy, że wszystkie deweloperskie zagrywki i triki dobrze znamy. Otóż nie, nasza wyobraźnia aż tak daleko nie sięga. Czy komuś z nas przyszłoby do głowy, że inwestor może nam wmówić, że chce nas uchronić, na przykład, przed covidem lub galicyjską nędzą? A tak się w Polsce dzieje – polecam dziesięć przykładów patodeweloperki w 2021 r., które pokazał Michał Bachowski na portalu onet. TUTAJ