Władze miasta zabrały się za szerokie nagłaśnianie nagrody dla stadionu, który został laureatem konkursu „Modernizacja Roku i Budowa XXI w.”. Nagradzano m.in. nowoczesność technologii, wykonawstwo robót budowlanych i wysokie efekty ekologiczne. O tym, że stadion niebotycznie zadłużył miasto, a koszt jego budowy przekraczał znacząco deklaracje składane przez burmistrza, -podobnie jak obecne koszty utrzymania - nie trzeba nikomu przypominać. Teraz okazuje się, że świeżo wybudowany obiekt jest stadionowym bublem, który wymaga drogich napraw….
Nagroda bardzo się przydała, żeby urządzić klasyczną ucieczkę do przodu. Przykryć niewygodne fakty i stworzyć wrażenie, że stadion jest wielkim sukcesem miasta w nadziei, że nikt z zewnątrz nie będzie się modernizacji bliżej przyglądał. Chyba jednak zapomniano o mieszkańcach miasta, którzy wiele spraw pamiętają, związanych nie tylko z budową stadionu i powoli tracą cierpliwość.
Cierpliwość stracili mieszkańcy Podgórzyna, którzy za tydzień wezmą udział w referendum odwołującym władze gminy. A dzisiaj odbywa się referendum w Dusznikach-Zdroju i próba odwołania burmistrza tego miasta. Mimo młodego wieku stał się już „bohaterem” wielu publikacji i programów, przedstawiających w ciemnych barwach skutki jego działalności – na przykład w Zieleńcu. Mieszkańcy Dusznik założyli Stowarzyszenie „Libra”, zebrali wymaganą ilość podpisów i dzisiaj idą do urn. Czy wynik referendum będzie po myśli organizatorów – przekonamy się jutro. Jednak sam fakt, że mieszkańcy potrafili się zorganizować i doprowadzić do głosowania jest już dużym sukcesem.
Duszniki Zdrój, miasto w Kotlinie Kłodzkiej boryka się z problemami podobnymi do Karpacza. Tam, katalizatorem inicjatywy referendalnej była m.in. próba sprzedaży budynku po domu kultury. W naszym mieście domu kultury od lat już nie ma. Czy w Karpaczu "sprawa stadionowa" zapoczątkuje zmiany? POLECAM