Poprawia się sytuacja Karpacza –
turyści znowu zaczęli odwiedzać nasze miasto, a sądząc po ostatnich dniach,
pojawili się wręcz tłumnie. Radni będą się znowu spotykać na posiedzeniach
komisji w Urzędzie Miejskim osobiście, a nie wirtualnie. Kto wie, może nawet
obrady sesyjne odbędą się w starym trybie?
Wciąż nie wiadomo, jakimi tematami zajmie
się sesja na koniec czerwca, czy będzie podsumowanie 2019 roku i kiedy
właściwie się ona odbędzie. Przewodniczący Rady Miejskiej ogłosił na stronie
miasta, że w związku z pandemią, brakiem
możliwości spotkania się w urzędzie oraz jego kilkudniową nieobecnością, sesję
absolutoryjną i głosowanie nad wotum zaufania dla Burmistrza Karpacza przekłada
na sierpień. Oznacza to, że debata nad
Raportem o stanie miasta zostanie przesunięta na koniec wakacji, bo zgodnie
z utartym zwyczajem, nowy sezon sesyjny rozpoczyna się w ostatnim tygodniu
sierpnia.
Wiadomo już, że teraz tak dobrze w Karpaczu nie będzie, jak w minionym roku.
Mówią o tym radni, mówią przedsiębiorcy, a także Burmistrz i urzędnicy,
przytaczając wstępne dane i prognozy. Pocieszmy się, w takim razie rankingiem,
jaki niedawno opublikowała Gazeta Wrocławska, pokazując najbogatsze miasta na
Dolnym Śląsku. W zestawieniu wzięto pod uwagę dochody miast w przeliczeniu na
jednego mieszkańca. Lista dotyczy gmin
miejskich oraz miejsko-wiejskich. Karpacz
zajął na niej zaszczytne drugie miejsce z dochodem 10242,78 zł na osobę. W tym spisie zaskoczeniem są znane i majętne miejscowości, które nasze miasto wyprzedziło.
POLECAM