Dolnośląskie Polkowice pochwaliły
się w Serwisie Samorządowym PAP, że od 1 maja, każda umowa zawarta przez urząd o wartości powyżej 3 tys. zł
brutto jest zarejestrowana w elektronicznym systemie umów i każdy mieszkaniec
może do niej zajrzeć . Dokument zawiera wszystkie podstawowe dane dotyczące strony, z którą zawarta jest umowa, łącznie
z wartością przewidzianych prac.
Burmistrz Polkowic podkreśla, że
mieszkańcy dokonując zmiany władzy jesienią ubiegłego roku opowiedzieli się za
jawnością i transparentnością. Przytacza też miasta, w których takie usprawnienie
już się dokonało TUTAJ.
Tymczasem zaawansowane prace nad
ustawą o jawności życia publicznego w Polsce utknęły na początku tego roku. Ustawa miała m.in. regulować podobne sprawy. Nie
wiadomo, kiedy przepisy wejdą w życie i czy będą tak surowe jak projektowano. Na razie nie ma obowiązku prowadzenia
rejestrów.
W Karpaczu nikt chyba nie ma
wątpliwości, że mieszkańcy również popierają przejrzystość i jawność. Wgląd w umowy zamiast plotek, domysłów i spekulacji – czemu nie?