piątek, 13 października 2017

Urząd w Karpaczu da się lubić



      A może weźmiemy przykład z gminy Siechnice pod Wrocławiem? To w tej 20 tys. miejscowości zakończył się pilotażowy program badania satysfakcji z obsługi w urzędzie. Trwał 4 miesiące, zebrano ponad 3 tys. opinii i prawie 90 procent z nich było pozytywnych. Siechnice, jako pierwsza gmina w Polsce wykorzystała do badania satysfakcji mieszkańców  system OpinionCare.

     Do Urzędu Miejskiego w Siechnicach wstawiono terminale, a interesanci, po załatwieniu sprawy naciskali na przyciski z buźkami.  Do wyboru mieli jedną z trzech: uśmiechniętą, obojętną i zmartwioną. System przetwarzał wyniki, a mieszkańcy bardzo prosto i szybko, bez wypełniania ankiet mogli ocenić pracę urzędnika.

    Burmistrz Siechnic jest bardzo zadowolony z tego pomysłu. Twierdzi, że udało się utrzymać wysoki poziom obsługi klientów urzędu , a w wydziałach, gdzie wyniki były odrobinę niższe,  trzeba będzie poszukać przyczyn. Cieszą go dobre oceny mieszkańców gminy wystawiane urzędnikom.

    Czy w Karpaczu urzędnicy mogliby otrzymać równie dobre, jak w Siechnicach, oceny ich pracy? Możliwe, ale nie jest to pewne. Potoczne opinie są bardzo zróżnicowane, a poza tym nie wiadomo, jak by wypadła ocena poszczególnych referatów.

     Może warto spróbować zmierzyć się z publiczną oceną, bo przed wyborami dobra opinia pracy urzędu może być poważnym atutem. Zwłaszcza gdyby pilotażowy program objął także inne gminy i nic, lub prawie nic by nie kosztował… Wtedy żadne rankingi nie byłyby potrzebne.

Czy Urząd w Karpaczu da się lubić? Przekonajmy się!