poniedziałek, 13 maja 2024

Zwodniczy triumf

Telewizja Zachodnia przedstawiła ostatnio „Rozmowę Dnia” z burmistrzem Karpacza.  Z wywiadu – opowieści wynikało, że Karpacz pod jego rządami wspaniale się rozwija, a problem stwarzają tylko niektóre osoby i grupy.

Włodarz opowiadał o kampanii wyborczej, ubolewał, że było mało merytoryki, za to dużo emocji i populizmu oraz wspominał o faulach. Mówił ogólnie, chociaż  trudno się było oprzeć wrażeniu, że podsumowywał własną kampanię. Żenujące, pseudo dowcipne filmiki mogły bawić tylko jego bezkrytycznych wyznawców.

Burmistrz cieszył się, że ma komfortową sytuację w radzie, jak nigdy wcześniej. Jest spokojny o współpracę - aż 14 radnych jest mu przychylnych. To świetnie, że   radni  chętnie spotykają się  z burmistrzem, ale to wcale nie oznacza, że będą równie gorliwie popierać jego pomysły. W końcu - chociaż burmistrz ma dużą siłę sprawczą - to jednak mieszkańcy ich wybrali i przed nimi odpowiadają.

Obecny gospodarz miasta przedstawił dwa główne zadania do wykonania: budowę oczyszczalni i przyjęcie studium.  Nie wyjaśnił, dlaczego, za wszelką cenę prze do przyjęcia studium, kiedy  ponad pół roku temu wszedł obowiązek uchwalenia planu ogólnego. Powoływał się  na uzgodnienia z ważnymi instytucjami, ale oczywiście nie dodał, że powstały one w oparciu o  niepełne dokumenty. Nie wspomniał ani słowem o inicjatywie obywatelskiej, którą radni będą musieli wziąć pod uwagę. Nadmienił, że chce szybko zaktualizować studium i nanieść ostatnie poprawki. Powiedział tak: będziemy mogli miasto w sposób skuteczny chronić przed tym, czym chcemy chronić, przed nadmierna rozbudową, czy to apartamentowców, czy hoteli, a chronić jednocześnie to, co jest najcenniejsze czyli zasoby przyrodnicze, wodę i prowadzić taki zrównoważony rozwój. A co będzie, jeżeli radni, tak jak dotychczas mieszkańcy,  nie uwierzą mu?

Kawałek wypowiedzi poświęcił konfliktowi z Karkonoskim Systemem Wodociągów i Kanalizacji. Mówił o „westernowych zagrywkach” ze strony prezesa i dodał: my zrobiliśmy wszystko, aby te relacje były właściwe. Czy rzeczywiście?

Dalsza część rozmowy to same sukcesy: przyszłe i obecne, a  wśród nich - powrót kolei, parking buforowy, tor saneczkowy,  stadion.  Skoro jest tak pięknie, to dlaczego dopiero w drugiej turze, z tak dużym  wysiłkiem, przy pomocy mało wyszukanych metod został burmistrzem?  

Wywiad polecam – TUTAJ  Warto go porównać z rzeczywistością.