Jesienią, dwadzieścia lat temu na Krupówkach w Zakopanem odsłonięto pomnik Władysława Zamoyskiego. Uroczystość odbyła się w 150 rocznicę urodzin wielkiego, ale skromnego Polaka, a monument przypomina o jego niezwykłych, mało dzisiaj znanych dokonaniach.
Hrabia Zamoyski urodził się w Paryżu, w którym osiedli jego rodzice po klęsce powstania listopadowego. Do Wielkopolski przybył, gdy otrzymał w spadku mocno zadłużone dobra kórnickie. Okazał się bardzo sprawnym gospodarzem i w ciągu pięciu lat wydobył z zapaści cały majątek. Niestety, z powodu „rugów pruskich” musiał opuścić Wielkopolskę i osiadł w Galicji. Zainteresował się losem Zakopanego i Tatr, które po latach rabunkowej gospodarki prowadzonej przez dotychczasowych niemieckich właścicieli, zostały wystawione na licytację. Bezskutecznie odwiedzał przedstawicieli możnych polskich rodów i przemysłowców, próbując ich namówić do udziału w przetargu. Kiedy nic nie osiągnął, sam przystąpił do licytacji, rozumiejąc doskonale, że zwycięstwo jego przeciwników oznacza zagładę tatrzańskich lasów i Zakopanego, jako stacji klimatycznej. Zastawił kórnickie folwarki, żeby zdobyć pieniądze, wiele ryzykując. Przebieg emocjonującej licytacji i zwycięstwo Zamoyskiego odbiły się szerokim echem wśród Polaków we wszystkich zaborach. Gratulacjom nie było końca i żartowano sobie, że kupił Zakopane za jednego centa.
Dzięki swojej determinacji, zdolnościom i pracy hrabia Zamoyski odzyskał z rąk węgierskich Morskie Oko, zalesiał górskie zbocza, poprowadził linię kolejową z Chabówki do Zakopanego, stworzył pocztę, szkoły, wodociąg i ustanowił „Państwo Zakopane”. Stał się protoplastą Tatrzańskiego Parku Narodowego. Gdy Polska odzyskała niepodległość, powołał fundację, przekazując dobra kórnickie i tatrzańskie narodowi polskiemu i młodemu państwu.
W Karpaczu, przez kilkadziesiąt powojennych lat nie doczekaliśmy się osób, które za zasługi dla miasta mogłyby stanąć na cokole, otoczone powszechną czcią. Na takie osobistości przyjedzie nam jeszcze długo poczekać.
Dzisiaj, gdy postaci na miarę Zamoyskiego nie widać, a zewsząd otaczają nas pseudoautorytety i patocelebryci, pozostaje nam wziąć sprawy w swoje ręce. W trosce o Karpacz, jego unikalne położenie, przyrodę i o naszą przyszłość.
Zasługi Władysława Zamoyskiego warto zobaczyć w filmie dokumentalnym TVP Poznań TU i na portalu miejskim Zakopanego TU