Wczoraj, 22 września 2022 r. radni Rady Miejskiej w Piechowicach zablokowali możliwość postawienia dwóch apartamentowców na jednej z działek w Górzyńcu. W kwietniu br. mieszkańcy należącego do Piechowic Górzyńca zaniepokoili się możliwością zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego przez Radę Miejską. Poprawką w planie zainteresowany był nabywca ośrodka wypoczynkowego „Potok”. Gdyby radni zgodzili się na zmiany, właściciel nieużytkowanego obiektu mógłby na tym terenie postawić dwa apartamentowce, każdy po czterysta miejsc noclegowych. Inwestycja zniszczyłaby życie maleńkiego, urokliwego Górzyńca, zamieszkałego zaledwie przez sześćset osób.
Kwietniowa uchwała Rady Miejskiej Piechowic zbulwersowała mieszkańców i zmobilizowała ich do działania. Zaangażowali się gremialnie do obrony swojego miejsca na ziemi. Spotykali się z radnymi, protestowali w sieci poprzez petycję, którą poparło ponad 500 osób. Papierową wersję podpisało ok. 400 mieszkanców.
W rezultacie tych działań Rada Miejska Piechowic, kiedy stało się całkiem jasne, jakie są zamiary dewelopera wyłączyła ze zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego ośrodek „Potok”. Wzięła pod uwagę zdanie mieszkańców i uniknęła zdemolowania Górzyńca. Wszyscy zainteresowani, z wyjątkiem inwestora, odetchnęli z ulgą. Cała sytuację opisuje portal jelonka.com TUTAJ .
W czasie, gdy mieszkańcy Górzyńca walczą, Karpacz śpi. Zapomniał, że lada chwila pojawi się projekt studium, a po nim ruszą prace nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego. Nie zauważył, że skala zmian, zdemoluje miasto jeszcze bardziej niż Górzyniec. Liczy nadal, że manna wiecznie będzie spadała z nieba.
Drodzy Karpaczanie – pobudka! Bierzmy przykład z Górzyńca!