Szykują się zmiany w ustawie o regionalnych izbach obrachunkowych. Nowe przepisy maja spowodować, że spółki samorządowe, takie, jak Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Karpaczu będą kontrolowane przez RIO. „W instytucjach zależnych od samorządu ukrywane jest zadłużenie. Chcemy, by było widoczne i dla kontrolerów izb obrachunkowych, i dla obywateli” stwierdził w wywiadzie dla Gazety Prawnej Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji i dodał „ta ustawa nie jest przeciwko komukolwiek, ona jest po to, by samorządy nie wpadały w finansowe pułapki”. A w samorządach często brakuje sprawnego nadzoru nad majątkiem. TUTAJ
Wielu samorządowcom nie podoba się silny nadzór nad lokalnymi finansami. Padają głosy, że zmiany naruszą autonomię finansową gmin i że powstanie drugi, tym razem samorządowy NIK. Niezadowolenie powoduje także prawo do oceny przez RIO celowości inwestycji w samorządach. Mimo zastrzeżeń istnieje szansa, że w połowie następnego roku wejdą w życie nowe przepisy. Zmiany będą też dotyczyły samych regionalnych izb obrachunkowych. Mają w nich się znaleźć najlepsi urzędnicy, bardzo dobrze wynagradzani. Inaczej też będą powoływani prezesi izb.
W wywiadzie przywołany jest przypadek gminy Ostrowice, która została rozwiązana, ze względu na nadmierne zadłużenie. Karpaczowi nic takiego w najbliższej przyszłości nie grozi. Natomiast zewnętrzna ocena niektórych kosztownych decyzji bardzo by się naszemu miastu przydała.