Zanosi się na zmianę ustawy o finansach publicznych. Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych, w złożonym w sejmie sprawozdaniu z wykonania budżetów w samorządach, postuluje wprowadzenie osobnej informacji o stanie zadłużenia spółek gminnych i podaje szereg ważnych argumentów.
Wejście w życie takiego rozwiązania ma udostępnić dane o skali zadłużenia spółek i ograniczyć w przyszłości możliwości zaciągania zobowiązań ponad określony ustawowo poziom. Obecnie, dla tego typu spółek nie obowiązują reguły zawarte w ustawie o finansach publicznych.
Projekt wprowadzenia poprawki do ustawy będzie miał również znaczenie dla naszego miasta. W szeroko dostępnych informacjach zawartych w Raporcie o stanie Gminy nie ma takich danych. Można się dowiedzieć wielu interesujących faktów o gospodarce komunalnej, ale nie wiadomo, czy takie zadłużenie istnieje i jaką ma skalę. Wiadomo, ile gmina ma mieszkań i jaka jest wydajność ujęć wody. Wiadomo też, jakie zmiany nastąpiły w gospodarce odpadami, a nawet podano, że koszty obsługi systemu w 2020 r. wzrosły o ponad 650 tys. zł w porównaniu z poprzednim rokiem i przekroczyły 3 mln zł. Natomiast w tak istotnej sprawie, dotyczącej zadłużenia miejskiej spółki, która może wpływać na sytuację finansową gminy, brakuje informacji.
Finansowy hamulec dla polskich gmin, w tym Karpacza, zapisany w ustawie bardzo by się przydał. TUTAJ