wtorek, 27 lipca 2021

Ranking, który smuci

    W poprzednim wpisie „Gmina Karpacz na cenzurowanym” w ostatniej linijce znajduje się link prowadzący do finansowego rankingu polskich gmin. Zestawienie obejmuje dane za 2020 r. i zostało przygotowane na VI Europejski Kongres Samorządu Terytorialnego. Na ponad stu stronach dokonano skrupulatnej analizy kondycji finansowej gmin oraz uwzględniono koszty poniesione na walkę z pandemią.

   W tym roku opracowano zestawienie już po raz czwarty, przy pomocy  siedmiu wskaźników sprawdzających kondycję finansową samorządów.  Ranking  przygotował Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu na podstawie danych z Regionalnych Izb Obrachunkowych.

    Dla nas, mieszkańców Karpacza zastanawiające jest, dlaczego  znaleźliśmy się na odleglej – 66 -  pozycji i w czym jesteśmy gorsi od Szklarskiej Poręby, która mocno nas zdeklasowała i zajęła wysokie, 4 miejsce w grupie gmin miejskich. Przyglądając się wskaźnikom nietrudno zauważyć, że zadecydowały o tym dwa czynniki: udział wydatków inwestycyjnych i udział środków europejskich w wydatkach ogółem.  Wysokie wartości wskazują  m.in. na powiększanie majątku trwałego gminy, na  wyższą zdolność obsługi zadłużenia, aktywność władz lokalnych, wyższe możliwości rozwoju społecznego i kulturalnego, natomiast niskie informują o słabym potencjale rozwojowym i umiarkowanej samodzielności finansowej.  Karpacz w tym wypadku nie ma się czym pochwalić. Nie ratują pozycji Karpacza ani wskaźniki samodzielności finansowej, ani stosunek zobowiązań do dochodów ogółem. Dramatu nie ma, ale…